Polacy może jeszcze nie dorównują Koreańczykom, dla których wygląd zewnętrzny jest najważniejszy i którzy zamiast macho wolą być flower manami (nazwa pochodzi od superzadbanego bohatera serialu „Boys Before Flowers”, obecnie mężczyźni z Korei Południowej zużywają ponad 20% wszystkich światowych kosmetyków dla panów!), ale pakiety SPA „Dla Niego” cieszą się coraz większą popularnością.
Pakiety SPA „Dla Niego” – co zawierają?
Są pakiety indywidualne, grupowe, dla kolegów chcących tak spędzić czas, są podarunkowe w obu wersjach, są nawet „randkowe”, gdzie zabiegi odbywają się wspólnie – dla niego i dla niej. Mogą to być „męskie popołudnia”, ale równie dobrze kilkudniowe pobyty w SPA. Taki pakiet to często nie tylko masaż czy maseczka na twarzy – to luksusowy pokój, sale do gry w bilarda, golfa, kręgle, gry wideo, bar w formie all-inclusive, baseny, sauny, jacuzzi itp. Same zabiegi bywają po prostu tylko jednym z elementów pomiędzy bardziej męskimi rozrywkami, których zadaniem jest sprawić, że zabiegany mężczyzna oderwie się na chwilę od swych obowiązków i całkowicie zrelaksuje.
Jeśli już mowa o zabiegach, najczęściej w ofercie są masaże pleców lub całego ciała z olejkami eterycznymi i różne zabiegi antystresowe przeznaczone dla twarzy. Do tego dochodzą masaże sportowe, masaże gorącymi kamieniami, a także masaże ajurwedyjskie, kąpiele w winie, zabiegi na stopy i dłonie. Popularne są vouchery na masaże z różnych egzotycznych miejsc – Chin, indonezyjskiej Bali, Tajlandii. Oferta jest naprawdę szeroka i z roku na rok się powiększa.