Hasło do niego znaleźć można zazwyczaj na tablicy z ogłoszeniami dla kuracjuszy, a jeśli tam nie ma odpowiedniej informacji, należy zapytać w recepcji. Nie zawsze Internet ten jest najlepszej próby, ale wystarcza do obsługi poczty, serwisu społecznościowego, sprawdzenia podstawowych wiadomości; w niektórych ośrodkach spotkamy się zresztą z zastrzeżeniem, że ze względu na wydajność sieci/bezpieczeństwo nie jest gwarantowany dostęp do wszystkich usług sieciowych.
Nie zawsze także Wi-Fi działa wszędzie, niekiedy tylko w wyznaczonych miejscach czy miejscach ogólnodostępnych, a więc nie w pokojach.
Internet a regulamin sanatorium
Bywają ośrodki, w których oprócz Wi-Fi, bezpłatnego, choć nie zawsze szybkiego, są także stanowiska stacjonarne – z komputerami, na których można skorzystać z szybkiego łącza (czasem odpłatnie, jest to płatna usługa dodatkowa). Zazwyczaj jest ponadto zabronione korzystanie z usług Peer to Peer, a złamanie regulaminu kończy się zablokowaniem urządzenia użytkownika – warto przeczytać regulaminy korzystania z sieci Wi-Fi, by nie narazić się na kłopoty.

Nieco trudniej z dostępem do Internetu bywa w szpitalach uzdrowiskowych, choć i tu sytuacja się poprawia.