Ten problem dotyczy tylko wyjazdów ze skierowania, w przypadku turnusu pełnopłatnego na początku decydujemy, jaki pokój – standard i na ile osób – wybieramy.
Do sanatorium można jechać w każdej porze roku i w różne miejsca. Wiadomo, że część kuracjuszy poza zabiegami preferuje też inne aktywności sportowe, takie jak chociażby nordic walking czy jazda na rowerze.
Do sanatorium jedziemy co prawda podreperować zdrowie, ale i tam może się nam przytrafić wypadek. Mowa o zdarzeniu poza ośrodkiem lub też w nim samym, chociażby na zabiegach.
Do Wojskowych Szpitali Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnych można zostać skierowanym na turnusy lecznicze, a także leczniczo-profilaktyczne. Gdzie się znajdują i jak się tam dostać?
W wyjątkowych przypadkach są wydawane przepustki pozwalające na opuszczenie sanatorium. Kiedy i jak się o nie starać?
W wybranych ośrodkach organizowane są turnusy dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózku. Takie ośrodki mają w pokojach i w salach zabiegowych wszelkie potrzebne udogodnienia.
Pobyt w sanatorium nie jest tożsamy z pobytem w szpitalu, stąd też inne są zasady wypłaty ewentualnych odszkodowań za pobyt (za pobyt w szpitalu dostajemy tak zwane szpitalne, o ile mamy je wykupione).
Temat obchodów budzi wiele emocji. Dla jednych to rutyna, dla innych oczywistość (kuracja to nie wczasy).
Coraz częściej oprócz standardowych „jedynek” czy pokojów wieloosobowych w sanatorium można starać się/dostać pokój jednoosobowy w studio.
Temat rzeka, wokół którego narosło wiele mitów i legend. Oczywiście w każdym szanującym się uzdrowisku dancingi dla kuracjuszy się odbywają. I cieszą się niezmiennie wielkim powodzeniem.