Wiadomo, największym powodzeniem cieszą się pokoje jednoosobowe. Oficjalnie ich rezerwacja jest możliwa, jeśli są ku temu powody stricte medyczne, można jednak zadzwonić do sekretariatu/recepcji z prośbą o rezerwację. Wtedy kuracjusz zostaje wpisany na listę oczekujących i jeśli nie będzie osób, które taki pokój mieć muszą, może liczyć na „jedynkę”. W niektórych ośrodkach wymagana jest taka prośba w formie pisemnej, dostarczona pocztą lub drogą mailową, część ośrodków ma na swojej stronie już gotowe formularze, które wypełnia się i wysyła.
Trzeba pamiętać, że to prośba o rezerwację, a nie konkretna rezerwacja i zespół lekarski / dyrektor / menadżer ośrodka nie musi traktować jej jako zobowiązania. Jeśli jednak nie ma osób, które ze względów zdrowotnych muszą być w sali jednoosobowej (zdarzają się i takie przypadki, że nawet ze wskazaniami medycznymi można nie dostać „jedynki”, jeśli na turnusie jest wiele takich osób), generalnie decyduje zasada „kto pierwszy, ten lepszy”, więc najlepiej zadzwonić odpowiednio wcześnie. Szanse są, w niektórych ośrodkach większe, w innych mniejsze. Mniejsze natomiast niemal zawsze są w przypadku skierowań z ZUS/KRUS, bowiem zwyczajnie instytucje te rezerwują dla swoich pacjentów mniej pokojów niż NFZ, idąc raczej w sale wieloosobowe (najczęściej „dwójki”).
Wcześniej z recepcją powinny się ponadto skontaktować osoby niepełnosprawne – pozwoli to zarezerwować dla nich pokój z udogodnieniami lub też takie udogodnienia czasowo w pokoju wprowadzić.

Rezerwacja pokojów dla małżeństw
Wiele jest także pytań o „dwójki” w przypadku wyjazdu małżeństwa. Praktycznie wszystkie sanatoria wyznają zasadę, że małżeństwo powinno mieć wspólny pokój, wyjątki jednak się zdarzają (przykładem zbyt mała ilość „dwójek” przy wielkim zainteresowaniu i dużej liczbie skierowań), choć bardzo rzadko – wtedy kuracjusze zostają przydzieleni do sal wieloosobowych, oczywiście zgodnie ze swą płcią. Jest to jak najbardziej zgodne z przepisami: według NFZ małżonkowie mają zapewnione miejsce w sanatorium, ale niekoniecznie we wspólnym pokoju. Małżeństwa i pary, które noszą różne nazwiska, a nie zgłoszą wcześniej chęci posiadania wspólnego pokoju, muszą się liczyć z tym, że trafią do oddzielnych pokojów wieloosobowych, tak więc w tym przypadku również konieczne jest jak najszybsze poinformowanie ośrodka.