Sauna saunie jednak nierówna, wyróżniamy kilka głównych rodzajów tego typu przybytku.
Sauna parowa
Zwana też potocznie łaźnią parową lub łaźnią rzymską. Wyróżnia się dwie jej odmiany: mokrą i suchą, w tej pierwszej wilgotność powietrza dochodzi nawet do 100% (tak więc w środku nie może być raczej drewniana). Temperatura w niej nie jest specjalnie wysoka, waha się między 40 a 45 stopni, ale ze względu na wilgotność odczuwamy ją jako wyższą, niż jest w istocie. Para obecnie generowana jest zazwyczaj przez generatory sterowane elektronicznie.
Sauna parowa poprawia stan skóry, wycisza, łagodzi stany zapalne i reumatyczne, wspomaga leczenie chorób układu oddechowego, poprawia odporność.
Sauna sucha
Popularnie nazywana fińską, czasem też szwedzką. Charakteryzuje się bardzo wysoką temperaturą (65-100 stopni, w wyjątkowych przypadkach nawet 120 stopni), ale niską wilgotnością powietrza, nieprzekraczającą zazwyczaj 15%. Warunki w niej są dość ekstremalne, stąd zaleca się korzystanie z niej nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. W środku jest wyłożona drewnem, a ławki ułożone są kaskadowo/na kilku poziomach, co pozwala przesiadać się na różną wysokość, na której panują odmienne warunki (im wyżej, tym cieplej, ale też bardziej sucho).
Aby sauna działała najefektywniej pod względem fizykoterapeutycznym, w czasie jednego seansu powinno powtórzyć się dwu- lub trzykrotnie cały jej cykl, czyli fazę nagrzewania, chłodzenia i wypoczynek. Polecana jest między innymi na problemy mięśniowe, reumatoidalne zapalenie stawów, pourazową rehabilitację narządów ruchu, astmę oskrzelową, choroby skóry, a także po zawałach (jednak dopiero po przynajmniej pół roku od zawału).
Sauna mokra
Jeśli brać pod uwagę warunki, pośrednia między dwoma poprzednimi: temperatura w granicach 50-65 stopni, zaś wilgotność do 40%. Parę osiąga się, polewając wodą rozgrzane kamienie.
Odmianą sauny mokrej jest bania, popularna w krajach byłego ZSRR (tam jednak temperatura jest wyższa, dodatkowo saunujący „okładają się” witkami, co pobudza krążenie krwi). Dla zdrowia przynosi korzyści podobne do dwóch powyższych.

Sauna infrared
Czysta nowoczesność. Temperatura w takiej saunie, podobnie jak i wilgotność, nie odbiega od tych na zewnątrz, a ciało jest nagrzewane specjalnymi promiennikami podczerwieni (odczuwamy to tak, jakby temperatury wahały się między 50 a 60 stopni).
W saunie infrared można przebywać najdłużej, do tego codziennie. Przebywanie w niej stabilizuje ciśnienie tętnicze, pobudza pracę układu immunologicznego i krwionośnego, przyspiesza metabolizm, korzystnie wpływa na stan skóry.