Co więcej, pacjent nie ma obowiązku przedstawiania opinii psychiatrycznej, tym bardziej, że w trakcie oczekiwania na termin i miejsce w sanatorium jego stan zdrowia mógł ulec zmianom. Wynika to z przepisów Ministerstwa Zdrowia, konkretnie z rozporządzenia z 2012 roku, choć w praktyce zdarzają się przypadki odmowy przyjęcia, gdzie powodem są choroby psychiczne (na przykład cierpiących na schizofrenię), co wymaga interwencji Rzecznika Praw Pacjenta.
Choroby psychiczne a skierowanie do sanatorium
Tak naprawdę wszystkie przypadki związane z chorobami psychicznymi powinny być rozpatrywane indywidualnie, bowiem przy niektórych schorzeniach terapia uzdrowiskowa nie przyniesie poprawy stanu zdrowia, a może wręcz zaszkodzić i w tych przypadkach odmowa poparta jest argumentami medycznymi i jak najbardziej uzasadniona. Lekarz NFZ oceniający zasadność skierowania może prosić o informacje o przebiegu choroby, jej remisji i progresów, sposobów leczenia farmakologicznego oraz zdolności do samoobsługi, co jest podstawą do wystawienia pozytywnej opinii.

Jeśli stan chorego uniemożliwia mu kurację w wyznaczonym terminie, lekarz może zarządzić rehabilitację w warunkach stacjonarnych (szpital), ambulatoryjnych lub domowych.