Sauna to bowiem miejsce, gdzie panują konkretne zasady, których trzeba przestrzegać. Na czym zatem polega savoir vivre w saunie? Można by tutaj pokusić się o stworzenie „dekalogu poprawnego saunowania”.
„Dekalog poprawnego saunowania” czyli savoir vivre w saunie
1. W saunie mokrej siedzi się nago (można przyjść w ręczniku, który zostawia się poza sauną – przyczyna jest prosta, w saunie parowej ręcznik po chwili można by wyżymać), w saunie suchej można zakryć się ręcznikiem (a na pewno dobrze na jakimś usiąść). Stroje kąpielowe nie są trafionym pomysłem, łatwo w nich o odparzenia. Klapki, które obowiązują w samym saunarium, zostawić należy przed wejściem na seans, tutaj także decyduje wzgląd praktyczny – tworzywo sztuczne rozgrzeje się i może nas oparzyć.
2. Do sauny wchodzi się między innymi także oczyścić, nie tylko duchowo, ale prysznic przed wejściem jest w dobrym tonie (trzeba go także wziąć po wyjściu z sauny).
3. Nie patrzymy ciekawym wzrokiem na innych obecnych w saunie, to krępujące, a często zwyczajnie niegrzeczne. Wpatrywanie się w innych może zakończyć się nawet interwencją obsługi i usunięciem z sauny.
4. Sauna to miejsce wyciszenia, nie krzyczy się w niej, nie śmieje głośno, nie porusza drażliwych dla innych tematów.
5. Nie wnosi się na seans telefonów komórkowych (przede wszystkim powodują one uczucie dyskomfortu u innych, na ich wyposażeniu są wszak kamery…).

6. Wedle niepisanych tradycji sauna zrównuje wszystkich, tak było już w starożytnym Rzymie, niemiłe jest więc tytułowanie się w rodzaju „panie kierowniku” itp. (gdyby był to na przykład wyjazd integracyjny).
7. Pobyty w saunie należy dawkować. Pierwszy raz, np. w saunie suchej, nie powinien przekraczać kwadransa. Jeśli ktoś poczuje się źle w trakcie, niech jak najszybciej opuści salę.
8. Do sauny nie można przyjść na czczo, ale też nie można wcześniej się objeść. W trakcie pobytu należy uzupełniać płyny.
9. Przed wejściem do sauny koniecznie należy ściągnąć biżuterię i zegarek – wnosząc je do środka, ryzykujemy poważne oparzenia.
10. Jeśli chcemy sami polać kamienie, zapytajmy o to innych na sali – nie każdy może sobie życzyć gwałtownego wzrostu temperatury.