Powody zwrotów mogą być różne, uzasadnione lub też nieuzasadnione rezygnacje w ostatniej chwili, wszystkie one trafiają do jednej i tej samej puli. Tradycyjnie takich zwrotów najwięcej pojawia się w najmniej, przynajmniej teoretycznie, atrakcyjnych miesiącach, od późnej jesieni do końca zimy (część osób wyjazd traktuje jednak bardziej wypoczynkowo niż leczniczo i nie są zainteresowane na przykład wyjazdem nad morze, gdy nie można poleżeć też na plaży...). Tak więc wyjazd ze zwrotów to coś na kształt turystycznego „last minute”. Co ważne jednak, o terminie i miejscowości leczenia uzdrowiskowego pacjent może zostać poinformowany w terminie krótszym niż 14 dni do rozpoczęcia leczenia (na 13 – 3 dni przed wyjazdem), tak więc załatwienie wszystkiego (gdyby w grę wchodził urlop) i spakowanie się musi odbyć się ekspresowo.
Wyjazd ze zwrotów – jak uzyskać informacje
Informacje o możliwości skorzystania ze zwrotów można uzyskać telefonicznie pod numerem infolinii odpowiedniego dla siebie oddziału NFZ lub też drogą elektroniczną, wysyłając zapytanie na adres oddziału NFZ (najlepiej pytać co kilka dni, zwroty pojawiają się sukcesywnie). Oczywiście nie każdy zwrot może być odpowiedni dla każdego – decydującym czynnikiem jest profil leczenia, nie można skorzystać ze zwrotów do kardiologicznego sanatorium, jeśli profil naszej choroby jest dajmy na to urazowo-ortopedyczny. Podobnie nie skorzysta ze zwrotu osoba, która nie powinna trafić do sanatorium górskiego, a tylko takie zwroty są w puli.

Przyjęcie wcześniejszego skierowania, czyli zwrotu, to w praktyce zmiana naszego przyznanego terminu (i być może miejsca) na inny. Jeśli jednak po potwierdzeniu zmiany nie wyjedzie się na ten wcześniejszy turnus, to nie oznacza, że będzie można wyjechać w terminie przyznanym pierwotnie, kolejka nam przepadnie. Tak samo decyzji o oddaniu skierowania również nie można już zmienić!
czy można dostać zwrot kosztów dojazdu do sanatorium zus